Przed najbliższymi meczami Pucharu Francji znad Sekwany docierają do nas dobre i złe informacje. Te negatywne dotyczą kłopotów zdrowotnych Glika. Polak na treningu AS Monaco zwichnął lewą kostkę. Jak podają niektóre francuskie źródła ma to wykluczyć go z gry nawet na najbliższe pół miesiąca. Środkowy obrońca ma nie grać w meczach z Nantes (5 marca) i Bordeaux (11 marca).
Potem ekipę z księstwa czeka ważne, rewanżowe spotkanie w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. W nim Glik też nie weźmie udziału, ale to z powodu zawieszenia za kartki. Były zawodnik Torino do gry powinien wrócić w drugiej połowie marca. Wtedy to odbędą się też mecze narodowych reprezentacji w ramach el. MŚ. Glik, który przechodzi jeszcze szczegółowe badania, kontuzji nabawił się tuż przed prestiżowym meczem Pucharu Francji. Monaco zagra w nim z Marsylią. Oprócz Polaka w ekipie lidera Ligue1 nie zagra też m.in. Radamel Falcao.
Lepsze informacje dotyczą grającego ostatnio w drużynie rezerw PSG Grzegorza Krychowiaka. Polak znalazł się w grupie piłkarzy, których Unai Emery zabrał na mecz 1/8 finału Pucharu Francji z Niort. Pomocnik reprezentacji Polski ma w dodatku w środowym meczu spore szanse na pojawianie się na boisku. Wszystko przez osłabienia w kadrowe. Wykluczeni z gry są m.in. Thiago Motta, Marco Verratti, Adrien Rabiot, Hatem Ben Arfa i Angel Di Maria. Skład PSG w starciu z drugoligowcem został uzupełniony m.in. o Krychowiaka czy Jeana-Kevina Augustina.