Ibrahimović zagrał w niedzielę 90 minut w zremisowanym 1:1 meczu z Lyonem, ale nie zachwycił. - Zlatan przechodzi trudny moment, ale staramy mu się pomóc. To jeden z tych piłkarzy, którzy zawsze pozostają na boisku i nie są zmieniani. To nasz lider, więc to normalne - mówił po tym meczu trener Laurent Blanc. - W którymś momencie poproszę go, żeby usiadł na ławce. Wkrótce będzie miał 33 lata, a mamy do rozegrania wiele meczów - dodał.
Teraz będzie miał okazję, bo wtorkowe badania wykazały kontuzję lewej pięty. To spore osłabienie dla PSG, bo choć Ibrahimović ostatnio nie zachwycał, to w pierwszych kolejkach ligi francuskiej zdobył pięć bramek.
- Zlatan jest waleczny, zawsze chce grać. Kiedy zdobywa bramkę, chce ich zdobyć więcej. Jest potworem profesjonalizmu - mówił Blanc o Szwedzie.
Obok Ibrahimovicia w meczu z Caen nie zagra także Thiago Silva, który wciąż leczy kontuzję uda. - Wciąż się rehabilituje, nie chcemy by uraz się odnowił. Zależy nam na jego powrocie, ale musimy być profesjonalistami i nie podejmować zbędnego ryzyka - skomentował Blanc.
Po sześciu kolejkach PSG jest piąte i ma trzy punkty straty do prowadzących Olympique Marsylia i mających tyle samo punktów graczy Bordeaux i Saint Etienne.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live