Transfery. PSG daje 50 milionów euro za Edena Hazarda

Katarscy inwestorzy Paris Saint-Germain dali zielone światło na zakup belgijskiego pomocnika Lille Edena Hazarda. Za 50 milionów euro! Jeśli transakcja doszła do skutku, pobity zostałby rekord transferowy francuskiej ligi, ustanowiony latem również przez PSG

Profil Sport.pl na Facebooku - 32 tysięcy fanów. Plus jeden? 

Klub ze stolicy Francji od czerwca do sierpnia tego roku na zakup nowych piłkarzy przeznaczył 85 milionów euro. Najdroższy był kupiony z Palermo argentyński pomocnik Javier Pastore, wart 43 miliony euro. Transfery przynoszą pożądany efekt. PSG jest samodzielnym liderem Ligue 1, na stadion Parc des Princes walą tłumy, bo zespół prowadzony przez Antoine Kombuare z dyrektorem sportowym Leondardo gra ładnie i skutecznie.

Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Katarczycy chcą więcej, uczynić z PSG nie tylko mistrza Francji, ale europejską potęgę. Właśnie zamierzają pobić kolejny rekord transferowy francuskiej ligi. Właściciel PSG, firma QSI (Qatar Sports Investments) wyłożyła na stół 50 milionów euro, byleby tylko na Parc des Princes grał od stycznia najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu Ligue 1 Eden Hazard.

Na 20-letniego Belga paryżanie zarzucili sieci latem. Ale wtedy oferowali "tylko" 40 milionów euro. Hazard za namową ojca postanowił, że zostanie w drużynie aktualnego mistrza Francji co najmniej przez rok. Odrzucił również ofertę z Interu Mediolan. Chciał być lojalny wobec klubu, który pomaga mu od początku kariery i gwarantuje status gwiazdy.

PSG naciska na transfer już teraz, bo za półtora roku kończy się kontrakt Brazylijczykowi Nene. Lider ligi francuskiej chce mieć Hazarda w kadrze już teraz, aby Belg jak najszybciej zaaklimatyzował się w Paryżu, na co wielu młodych piłkarzy potrzebuje czasu.

Kolega z drużyny Ireneusza Jelenia i Ludovica Obraniaka nie jest jedynym głośnym celem transferowym PSG. Otwarta nadal pozostaje sprawa podpisania kontraktu z Davidem Beckhamem. Anglik do 20 listopada ma zdecydować się, czy zamienia Kalifornię na Paryż lub Londyn.

36-letni pomocnik występuje w amerykańskiej Major Soccer League, w Los Angeles Galaxy. Ma ważny kontrakt do 31 grudnia. Przedstawiciele katarskiego inwestora rozmawiali już z Beckhamem w USA, on sam uzależnił przejście do jakiekolwiek europejskiego klubu od tego, czy ten zagwarantuje mu określoną liczbę występów. Najpopularniejszy angielski piłkarz chce bowiem wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Na dziś "Becksowi" najbliżej jest do PSG. Dziennik "Le Parisien" wytropił, że jedna z prestiżowych paryskich agencji nieruchomości dostała zlecenie, by szukać dla Beckhama willi w pobliżu ośrodka treningowego Camp des Loges.

Jeśli nie wyjdzie żaden z tych dwóch transferów, Leonardo ma na zimę inne opcje. Dziennik "L'Equipe" podaje, że dyrektor sportowy PSG sonduje możliwość sprowadzenia Carlosa Teveza, skłóconego z trenerem, kolegami z drużyny i szefami Manchesteru City. Kolejnymi piłkarzami upatrzonymi przez Brazylijczyka są: urugwajski napastnik Palermo Abel Hernandez oraz urugwajski obrońca Sevilli Jose Martin Caceres.

My też mamy zdanie! Dzielimy się nim na Facebook.com/Sportpl ?

"Dlaczego zawsze ja?", czyli co piłkarze wypisują na koszulkach

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.