Serie A. Chivu przeprasza za to, że uderzył Rossiego

Obrońca Interu Mediolan Cristian Chivu przeprasza za swoje chamskie zachowanie w meczu z Bari. Rumuński zawodnik uderzył w twarz Marco Rossiego i teraz czeka na wyrok włoskiej federacji, która z pewnością nałoży na niego dyskwalifikację. - Wiem, że straciłem godność i chciałbym ją odzyskać - powiedział skruszony piłkarz.

Zobacz brutalne zagranie Chivu na Z Czuba.tv ?

W 60 minucie spotkania Rumun uderzył rywala pięścią w twarz. Brutalne zagranie uszło uwadze arbitra. Chivu z pewnością kary jednak nie uniknie, bo całe zdarzenie zarejestrowały telewizyjne kamery.

Piłkarz nie potrafi wyjaśnić swojego zachowania i boi się co pomyślą sobie o nim... jego dzieci. Skruchę wyraził od razu po zakończeniu spotkania.

- To trudne do wytłumaczenia. Takie rzeczy się zdarzają. To było jak chwilowe zaćmienie. Jestem tu, aby poprosić o przebaczenie Marco Rossiego. Wiem, że straciłem godność i chciałbym ją odzyskać. Chciałbym również przeprosić moje córki, które kiedyś z pewnością zobaczą całe zajście. - mówił Chivu płacząc przed kamerami włoskiej telewizji Sky.

W czwartkowym spotkaniu Inter pokonał ostatnie w tabeli Bari 3:0. Z powodu swojego nieodpowiedzialnego wybryku Rumun zostanie zapewne zdyskwalifikowany na kilka spotkań. Zespół mistrz Włoch czekają w najbliższych tygodniach trudne mecze z Romą, Juventusem i Fiorentiną.

Czytaj więcej o wygranej Interu z Bari ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.