Niedzielny mecz był pierwszą porażką Romy przed własną publicznością w sezonie. W bramce zabrakło Wojciecha Szczęsnego, a zastępował go Morgan de Sanctics. Trener Garcia zapytany po meczu o przyczynę zmiany bramkarza powiedział, że zdecydowały "względy techniczne". Ale jak twierdzi "La Gazzetta dello Sport", przyczyna była inna - papierosy.
Zdaniem włoskiej gazety Szczęsny został przyłapany na paleniu papierosów z kolegą po przegranym 1:6 meczu z Barcelona w Lidze Mistrzów. Szczegóły incydentu nie są znane.
Dla Szczęsnego to nie pierwszy taki wybryk. W styczniu tego roku, jeszcze jako gracz Arsenalu, został przyłapany na paleniu po przegranym 0:2 meczu z Sothampton. Trener Arsene Wenger ukarał Polaka grzywną w wysokości 20 tys. funtów oraz do końca sezonu posadził na ławce w Premier League i Lidze Mistrzów. Latem Szczęsny został wypożyczony do Romy.