Obrońca reprezentacji i bohater ostatniego meczu z Anglią, w którym zdobył wyrównującą bramkę, z reguły występuje w podstawowym składzie swojego zespoły. Tym razem beniaminek Serie A zagrał jednak bez Polaka. Być może trener turyńczyków, który nie wykorzystał trzech zmian, chciał dać odpocząć zawodnikowi.
W spotkaniu wiele się nie działo i zespoły zgodnie podzieliły się punktami.
Po popołudniowej serii spotkań Torino przesunęło się na dziewiątą pozycję w tabeli z 9 pkt. Gospodarze mają 6 pkt. i są na przedostatniej pozycji.