Serie A. Fiorentina chce od Berbatowa zwrotu kosztów lotu

Działacze Fiorentiny poprosili napastnika Fulham Dimitara Berbatowa o zwrot kosztów za dwa bilety lotnicze pierwszej klasy. Piłkarz był bliski przejścia do klubu z Florencji, ale w ostatniej chwili zmienił zdanie.

W ubiegłym tygodniu Berbatow wraz z agentem udał się do Włoch, aby dopełnić formalności i podpisać kontrakt z Fiorentiną. Na lotnisku dyrektor sportowy klubu Eduardo Macia nie doczekał się nikogo, bowiem w międzyczasie do rozmów włączył się Juventus Turyn. Przedstawiciele "Starej Damy" przysłali po zawodnika i jego menedżera prywatny samolot do Monachium, gdzie mieli przesiadkę. Wieczorem pojawiła się jeszcze propozycja z Fulham i to ją ostatecznie wybrał 31-letni napastnik.

- Chcemy zwrotu kosztów za dwa bilety pierwszej klasy - powiedział dyrektor sportowy Fiorentiny Daniele Prade.

- Nigdy nie zapewniłem osobiście przedstawicieli Fiorentiny, że będę u nich grał. To nie mój problem, że teraz ktoś jest rozczarowany. Wybrałem grę w miejscu, gdzie będę szczęśliwy. Sprawa transferu była bardzo stresująca. Dzwoniono z jednego klubu, potem z drugiego, a następnie z jeszcze innego. Jestem tylko człowiekiem i to normalne, że się wahałem, którą propozycję wybrać - usprawiedliwiał się.

Więcej o:
Copyright © Agora SA