- To trudna decyzja. Myśl o opuszczeniu klubu bardzo mnie boli, napawa mnie smutkiem. Ale wskazanie powodu, dla którego to robię nie nastręcza mi trudności - twierdzi 22-letni napastnik.
- Myślałem o tym bardzo długo i doszedłem do wniosku, że muszę być w stosunku do siebie fair. Nie powinienem odrzucać możliwości dalszej nauki, rozwoju - argumentuje swoją decyzję Aguero.
Zięciem słynnego Diego Mardony interesują się największe kluby Europy. Według doniesień włoskiej agencji prasowej (Ansa) Andrea Agnelli, prezydent Juventusu Turyn oraz dyrektor sportowy Giuseppe Marotta, w czwartek rozmawiali z agentem argentyńskiego napasnitka
Z kolei Marca podaje, że pozyskaniem Aguero zainteresowany jest Real Madryt. W tym tygodniu przedstawiciele "Królewskich" mają spotkać się z agentem piłkarza. Według dziennika AS klub z Bernabeu musiałby wyłożyć za niego 75 milionów euro. W swoim składzie widziałyby go również Barcelona i Manchester United.
W styczniu 22-latek przedłużył kontrakt z Atletico Madryt do 2014 roku, z możliwością wykupu za 45 milionów euro.
- Decyzję podjąłem wyłącznie z powodów sportowych, a nie finansowych. Dojrzewała we mnie od jakiegoś czasu. Gdy przedłużaliśmy umowę, władze klubu wyraziły zgodę na moje odejście - napisał w oświadczeniu Aguero.
Więcej fair play w przyszłym sezonie - apel Jose Mourinho