Di Stefano: Barca jest lepsza niż Real "bez osobowości"

Legenda Realu Madryt Alfredo Di Stefano przyznał po pierwszym z czterech starć z FC Barceloną, że zespół ten jest lepszy od pozbawionych osobowości "Królewskich" prowadzonych przez Jose Mourinho. Oliwy do ognia dolał Dani Alves z Barcelony, który zdradził: - Marcelo powiedział mi, że symulował. Jego zachowanie wpłynęło na wynik zremisowanego 1:1 meczu.

Zobacz bramki z Gran Derbi - na Z Czuba.tv ?

Honorowy prezydent Realu jest zdania, że Barcelona obnażyła w sobotę różnicę klas pomiędzy dwoma zespołami, gdy zremisowała na Santiago Bernabeu 1:1 . - To co pokazała "Blaugrana" było po prostu wyśmienite. Jej przewaga była oczywista - powiedział Di Stefano.

- Barca dominowała przez cały mecz i jest oczywiste, że ma przewagę nad Realem Mourinho, który jest zespołem bez osobowości. Reakcja "Królewskich" na boisku była zdecydowanie nieodpowiednia - dodał honorowy prezydent.

Kolejne starcie Realu z Barceloną już w środę w Pucharze Króla, jednak Di Stefano nie wierzy, że Portugalczyk prowadzący "Królewskich" będzie w stanie zmotywować swoich podopiecznych na tyle, by wygrać mecz w Walencji i zdobyć to trofeum. Relacja na żywo z tego spotkania na Sport.pl od godziny 21:30.

Real - Barcelona. Remis, który smakuje jak zwycięstwo

"Marcelo symulował"

Obrońca "Barcy" - Dani Alves powiedział z kolei dziennikarzom, że Marcelo, który w 80. minucie przewrócił się w polu karnym, przyznał mu po meczu, że symulował upadek. Dzięki bramce Cristiano Ronaldo z rzutu karnego Real zremisował z odwiecznym rywalem. Czytaj więcej o zachowaniu Marcelo ?

Galeria z Gran Derbi. Żeby obejrzeć kliknij zdjęcie

 

Mourinho zakazał ścinania trawy na Bernabeu przed Gran Derbi ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.