Środkowy obrońca Barcelony przyznał, że nie rozumie dyskusji, którą podgrzewają hiszpańskie media i twierdzi, że nie ma sensu debatować o tym, kto jest lepszym piłkarzem.
- W tym momencie jest pomiędzy nimi tak wiele różnic, że żadna debata nie ma sensu. Czasami te rozmowy są tak absurdalne, że nie wiem, jak w ogóle mogły powstać - powiedział Gerard Pique.
Hiszpan zapowiada także walkę o zwycięstwo w meczu 3. kolejki Primera Division z Atletico Madryt.
- Jeśli wygramy, mamy większe szanse na sukces w lidze. Nie możemy dopuścić, żeby tracić do lidera już 6 punktów na początku sezonu - dodał obrońca.
Barcelona sensacyjnie przegrała w ostatniej kolejce hiszpańskiej ligi z beniaminkiem Herculesem Alicante. We wtorkowy wieczór zrehabilitowała się jednak przed kibicami gromiąc 5:1 Panathinaikos Ateny.
"Nie potrafię obwiniać piłkarzy - mówi Guardiola ?