Messi jest w niesamowitej formie. To dzięki jego czterem bramkom Barcelona nie dała szans Arsenalowi Londyn w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pośrednio Argentyńczykowi Barcelona zawdzięcza także pozycję lidera Primera Division. Zaowocowało to porównaniami pomiędzy nim a Pele, uznawanym za piłkarza wszechczasów i Diego Maradoną.
Słynny Brazylijczyk odcina się od tych porównań. - Zawsze porównują kogoś do mnie - powiedział Pele dziennikowi "Daily Mail". - Żartuję z przyjaciółmi, że najpierw powinni wybrać najlepszego piłkarza w historii Argentyny - dodał, sugerując, że nie jest dobrym punktem odniesienia. - Kiedy któryś z napastników zdobędzie 1000 goli, wtedy możemy porozmawiać - zakończył Pele, który na przestrzeni lat 50, 60 i 70 przekroczył liczbę tysiąca zdobytych bramek.
Messi w obecnym sezonie zdobył 40 bramek w 44 występach w lidze i meczach pucharowych.
Oficjalnie na sprzedaż wystawiono FC Liverpool ?