Barcelona chce Robinho

- Dla każdego piłkarza to bardzo miłe, kiedy słyszy, że Barcelona go chce - mówi zawodnik Manchesteru City Robinho. Barcelona, która prawdopodobnie przegra wyścig po Ribery'ego być może za 35 mln funtów pozyska brazylijskiego gwiazdora, który wcześniej występował w Realu Madryt.

Najlepszy klub w Europie, FC Barcelona może przegrać wyścig o Francka Ribery'ego. Francuza w swoim składzie widzą prócz katalońskiej drużyny Manchester United, Chelsea Londyn i przede wszystkim Real Madryt. To właśnie madrycki klub jest chyba najbliższej sfinalizowania kontraktu z pomocnikiem Bayernu Monachium.

Jak donoszą hiszpańskie media, trener Barcy Pep Guardiola może chcieć zatrudnić innego piłkarza. Ma nim być była gwiazda Realu, która zaliczyła nieudany sezon w Anglii. Chodzi mianowicie o Brazylijczyka Robinho, który skuszony wielkimi pieniędzmi przez arabskich włodarzy Manchesteru City wyjechał z Hiszpanii.

W Anglii jednak i jemu i klubowi idzie średnio. Robinho, który jeszcze sezon temu był uważany za jednego z najlepszych na świecie w Manchesterze City nie ma szans walczyć o najwyższe trofea.

- Dla każdego piłkarza to bardzo miłe, kiedy słyszy, że Barcelona cię chce - komentuje Robinho.

Również jeden z włodarzy Manchesteru Khaldoon al Mubarak nie wyklucza, że transfer może dojść do skutku, ale jak sam mówi, cena musi być odpowiednia.

- Będę bronił każdej ceny i walczył o każdy transfer, którego będziemy stroną - mówi Mubarak.

Cena jaką Barcelona miałaby zapłacić za Robinho to ok. 35 mln funtów.

Real go nie chce, inni się o niego biją ?

Copyright © Agora SA