"Królewscy" skorzystali z klauzuli, którą zastrzegli sobie, gdy piłkarz przechodził z ich rezerw do Almerii w 2007 roku. Zapis umożliwiał im ponowne ściągnięcie go na Santiago Bernabeu za 5 milionów euro.
Prawdopodobne jednak jest to, że Negredo w Realu nie zagra ani jednego meczu, bo znowu będzie musiał zmienić klub. Prezydent Florentino Perez może wykorzystać piłkarza jako dodatkowe rozliczenie podczas jednego z wielkich transferów jakie szykuje tego lata.
Piłkarzem zainteresowane są ponoć Valencia i Liverpool. Negredo może być częścią transakcji przy przenosinach do Madrytu Davida Villi, Davida Silvy, czy Raula Albiola z Valenci lub Xabiego Alonso z Liverpoolu, bowiem ci piłkarze znajdują się w kręgu zainteresowań "Królewskich"
W zeszłym sezonie napastnik zdobył19 bramek w 34 meczach i zajął szóste miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców. - Nie chcę być w Madrycie piątym napastnikiem. To, czego teraz najbardziej potrzebuję to regularne występy - powiedział przed miesiącem sam piłkarz. Stec: Real znów galaktyczny? Galaktyczna to jest Barcelona
