Real "ukradł" Barcelonie 19 tytułów mistrzowskich?

Adwokat Jordi Medina, który dwa razy kandydował na prezesa Barcelony, właśnie tak zatytułował na swoim blogu notkę, opisującą kontrowersyjną sprawę pozbawienia Barcelony przez Real 19 tytułów mistrzowskich

Szerzej o sprawie pisze na swoim blogu Dariusz Wołowski ?

Adwokat Jordi Medina kwestionuje na blogu (www.critvalent.blogspot.com) osiem mistrzostw, które Real zdobył z Alfredo di Stefano.

W 1953 roku piłkarz podpisał kontrakt z Barceloną, potem został największą legendą Realu. Medina uważa, że transfer di Stefano do "Królewskich" był możliwy wyłacznie dzięki władzy frankistowskiej.

Medina wypomina także, że pięć lat po budowie Camp Nou reżim Franco osłabiał ekonomicznie Katalończyków, odmawiając im zmiany przeznaczenia gruntu po starym stadionie Les Corts, do czego mieli prawo.

Wspomina też osobę José Plazy, który przez 13 lat szefował hiszpańskim sędziom piłkarskim. W tym czasie Barcelona nie zdobyła ani jednego tytułu mistrzowskiego. Real triumfował za to 11 razy a dwa razy Atletico Madryt.

Nie ma wątpliwości, że reżim Franco lubił błyszczeć blaskiem sukcesów Realu Madryt, który w latach 56-66 wygrał Puchar Europy aż sześć razy - pisze na swoim blogu dziennikarz "Gazety Wyborczej" Dariusz Wołowski. - Franco uważał za wroga Barcelonę, bo jego wrogami byli Katalończycy. Tuż po wojnie domowej reżim wprowadził zakaz używania katalońskiego języka i flagi. W ten sposób FC Barcelona stała się symbolem opozycji i rzecz jasna musiała być zwalczana. W taki czy inny sposób. Jeden z większych skandali wydarzył się w 1943 roku gdy w finale Pucharu Generalisimusa Barca wygrała pierwszy mecz 3:0. Przed rewanżem piłkarzy Barcy odwiedził w szatni wysłany przez Franco szef bezpieczenstwa wewnętrznego. Real wygrał 11:1.

Czy syn Zidana zagra dla Hiszpanii? 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.