Isco nie pełni roli, o jakiej by marzył w Realu, co tylko podsyca transferowe plotki. W ostatnich tygodniach głośno w hiszpańskiej prasie było o zainteresowaniu pomocnikiem ze strony Barcelony. Sam zawodnik doniesienia te zdementował i wyjaśnił, że są one wyssane z palca. Nie uspokoiło to jednak kibiców, zwłaszcza po publikacji zdjęcia, jakie piłkarz zaprezentował na swoim Instagramie.
Na drugim planie widać paczkę czipsów z herbem Barcelony, co fani potraktowali jako sugestię dotyczącą transferu. Piłkarz szybko się zreflektował i zdjęcie usunął. Sam do całego zamieszania podszedł z dystansem. - Nie przechodzę do Barcelony, natręci! Przez zdjęcie chciałem jedynie przekazać, że ich zjemy - napisał na twitterze.
Real z Barceloną zagra już 23 kwietnia. El Clasico może okazać się decydujące w kontekście walki o mistrzostwo Hiszpanii. Po 30. kolejce Real jest liderem z dwoma punktami przewagi nad zajmującą 2. lokatę Barceloną - madrytczycy mają jeden mecz rozegrany mniej od Katalończyków.