Cristiano Ronaldo: nikt nie będzie następnym Cristiano Ronaldo

- Nikt nie może być następnym Cristiano Ronaldo. Nie ma sobowtórów. W Europie jest wielu, którzy mogą zajść daleko. Jestem bardzo szczęśliwy, bo te wielkie talenty zapewnią, że piłka nożna zawsze będzie mocna - mówi gwiazda Realu Madryt

Dziennikarze "Marki" postanowili zapytać Cristiano Ronaldo, co chce robić po karierze piłkarskiej - zostać trenerem albo inną postacią w klubie? Chociaż Portugalczyk nie ma jeszcze planów na życie po grze, odpowiedział na pytanie czy sądzi, że byłby dobrym szkoleniowcem:

- Nie wiem, zobaczymy. Są ludzie, którzy wydają się znakomitymi kandydatami na trenerów, a potem nimi nie są i odwrotnie: nikt w nich nie wierzy, a okazują się wielkimi taktykami. Nie martwię się tym za bardzo, cieszę się teraźniejszością.

A jak dogaduje się z Zidane'em?

- Mamy fantastyczną relację. Wygraliśmy Ligę Mistrzów, byłem jego fanem jako gracza i jeszcze bardziej jako trenera. Jest bardzo dobrą osobą i bardzo dobrym szkoleniowcem!

A jaki jest 2016 rok dla Ronaldo?

- Bez wątpienia, to najważniejszy rok w mojej karierze. Wygraliśmy Ligę Mistrzów z Realem Madryt i mistrzostwa Europy z Portugalią po raz pierwszy w historii. Indywidualnie także było spektakularnie, to bez wątpienia najlepszy rok mojego życia. Odnowiłem kontrakt z Realem, odnowiłem kontrakt z Nike.

A czy widzi się jako zdobywcę Złotej Piłki?

- Osiągnąłem w zeszłym sezonie wszystko: Liga Mistrzów, Euro 2016. Głosy nie zależą ode mnie, więc nie mogę się tym przesadnie emocjonować. Jeśli o mnie chodzi, chcę wygrać, oczywiście, nie będę kłamać. Ale to nie zależy ode mnie.

A gdy spojrzymy na najmłodszą generację, czy jest tam gdzieś nowy Cristiano Ronaldo?

- Nikt nie może być następnym Cristiano Ronaldo. Nie ma sobowtórów. Następny będzie tym, kim on ma być, ale nie będzie taki sam. Tak się nie dzieje. Widzę w Europie wiele młodych talentów, np.: Renato Sanches, Andre Gomes albo Joao Mario. Jest z kogo wybierać, a wymieniłem tylko Portugalczyków. W Europie jest wielu, którzy mogą zajść daleko. Jestem bardzo szczęśliwy, bo te wielkie talenty zapewnią, że piłka nożna zawsze będzie mocna. Pięć największych fochów Cristiano Ronaldo. Afera koszulkowa i mikrofon w stawie to tylko początek

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.