- Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, zwłaszcza w pierwszej połowie, ale w drugiej części spotkania strzeliliśmy dwie bramki i wygraliśmy ten trudny mecz. Oni zagrali naprawdę dobrze - mówił po meczu Iker Casillas.
Almeria zagrała świetne spotkanie, ale z Realem przegrała. W końcówce gracze gospodarzy nieco opadli z sił i dali sobie wbić dwa gole. Almeria sprawiła Realowi mnóstwo problemów, zwłaszcza w pierwszej połowie - często atakowała, rozrywała obronę drużyny z Madrytu, a sama dość solidnie broniła.
Najwięcej emocji było w końcówce pierwszej połowy, gdy w osiem minut padły trzy gole - najpierw dla Realu trafił Isco, potem Almeria wyrównała po pięknym strzale Verzy, a prowadzenie "Królewscy" odzyskali po skutecznej główce Balea.
Ronaldo przez większość meczu niczym specjalnym się nie wyróżnił. Gole strzelał dopiero w końcówce. Najpierw wykorzystał dobre podanie od Benzemy w 81. minucie, a osiem minut później przy jego trafieniu asystował Carvajal.
Real, wygrywając z Almerią, odniósł 20. zwycięstwo z rzędu we wszystkich rozgrywkach. W Primera Division "Królewscy" zajmują pierwsze miejsce. Nad drugą Barceloną mają pięć punktów przewagi i jeden mecz rozegrany więcej.