Primera Division. Casillas: "Byliśmy okropni, nie powinniśmy tak zagrać"

Bramkarz i kapitan Realu Madryt, Iker Casillas, określił grę swojego klubu we wczorajszym meczu z Realem Sociedad (2-4) jako "okropną" i zaapelował o wyciągnięcie wniosków po tej porażce.

Real Madryt prowadził na wyjeździe 2-0 już po 11. minutach i wydawało się, że spokojnie wygra. Jednak Sociedad doprowadziło do remisu już przed przerwą i w drugiej połowie dorzuciło dwa kolejne gole. - Nie graliśmy dobrze, spisaliśmy się okropnie - powiedział Casillas. - Nie możemy tracić kontroli po tym, jak prowadzimy 2-0. To nie jest odpowiednie nastawienie. Nosimy bardzo ważny herb na naszych piersiach i nie powinniśmy dawać takiego przykładu. Musimy zaakceptować porażkę i wyciągnąć z niej błędy.

Casillas zwrócił szczególną uwagę na ogromne problemy, jakie sprawia Realowi obrona przy stałych fragmentach gry. - Robiliśmy błędy przez cały mecz, z tego względu zdołali strzelić nam cztery bramki. Mieliśmy bardzo dobre okazje strzeleckie, ale później przestaliśmy bronić. Musimy być bardziej uważni. Wszyscy jesteśmy winni, nie tylko obrona, gdyż przy rożnych każdy broni. Musimy rozwiązać ten problem, bo to, co się stało, nie jest normalne.

Na podobne błędy zwrócił uwagę na pomeczowej konferencji Carlo Ancelotti. - Przez pierwsze 30 minut graliśmy bardzo dobrze, widać było jakość, szybkość, skupienie. Potem było bardzo źle. Trudno wytłumaczyć, co się stało. Zaczęliśmy dawać im rzuty rożne, rzuty wolne. Przykro nam. Nie lubię zespołu, który grał tak przez godzinę.

W pierwszej kolejce Real Madryt wygrał 2-0 z Cordobą. Szansę na rehabilitację piłkarze "Królewskich" dostaną 13. września, gdy na własnym boisku podejmą mistrzów Hiszpanii i lokalnych rywali - Atletico Madryt.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.