Primera Division. Ramon Calderon krytykuje Florentino Pereza i Jose Mourinho

Były prezes Realu Madryt Ramon Calderon skrytykował otwarcie na swoim koncie na Twitterze obecnego prezesa Realu Madryt Florentino Pereza oraz Jose Mourinho. - Odkąd Florentino zwolnił Del Bosque, Real wygrał przez siedem lat jego prezesury jedną ligę i jeden Puchar Króla, wydając 700 milionów euro - zarzuca obecnemu zarządowi Calderon.

17 maja piłkarze Atletico Madryt pokonali po dogrywce lokalnego i znacznie bardziej utytułowanego rywala 2:1 w finale Pucharu Króla na stadionie Santiago Bernabeu. Sędzia pokazał graczom obydwu drużyn 14 żółtych i dwie czerwone kartki.

Po spotkaniu były prezes Realu Madryt Ramon Calderon napisał na swoim Twitterze kilka gorzkich słów skierowanych w stronę obecnego zarządu.

- Odkąd Florentino Perez zwolnił Del Bosque, Real wygrał przez siedem lat jego prezesury tylko jedną ligę i jeden Puchar Króla, wydając 700 milionów euro - zaznaczył Calderon, po czym dodał, że za jego prezesury Real wygrał dwa razy Primera Division po trzech latach bez żadnego trofeum. - Tylko fanatycy mogli oczekiwać zwycięstwa projektu zbudowanego wyłącznie na bazie pychy, złych zachowań, wyniosłości, urazy i pieniędzy - dodał Ramon Calderon.

Oberwało się także Jose Mourinho, który po meczu nie odebrał srebrnego medalu.

- Mourinho to pierwszy trener w historii Realu Madryt, który odmówił podania ręki królowi i odebrania medalu po zakończeniu meczu. Nikt z klubu nie wyjaśnił ani nie przeprosił za nieobecność szkoleniowca i największej gwiazdy drużyny podczas wręczenia pucharu - napisał rozgoryczony Calderon. - Dramat nadejdzie, jeśli Mourinho nie znajdzie innego klubu. Jako że przedłużono jego kontrakt, będzie musiał zostać albo trzeba będzie mu zapłacić 20 milionów euro po tym, jak już zapłacono 18 za jego sprowadzenie. Świetny biznes dla trenera spowodowany ślepotą i nieświadomością obecnego prezesa. Jeśli zostanie, dalej będzie pobierał 16 milionów, a jeśli go zwolnią, to weźmie 20 milionów - napisał były prezes "Królewskich".

Na koniec Calderon pogratulował zwycięstwa prezesowi Atletico Madryt. Pochwalił również Sergio Ramosa. "Jedną z form wygrywania jest umiejętność przegrywania. Pokazał to Sergio Ramos, jak zwykle wzorowy. Takie zachowania tworzą wielkość Realu Madryt" - zakończył Calderon.

Ramón Calderón był prezesem Realu Madryt od 2 lipca 2006 do 16 stycznia 2009 roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA