Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?
Kagawa ostatni mecz w tym roku rozegrał 25 stycznia, gdy w półfinale azjatyckiego czempionatu doznał urazu, który według wstępnych prognoz miał go wykluczyć do końca sezonu. Złamana kość śródstopia zrosła się jednak po intensywnej rehabilitacji szybciej niż oczekiwano i Japończyk, który jesienią uważany był za największe odkrycie Bundsligi, wrócił do treningów pod koniec sezonu.
Po pół roku od kontuzji Kagawa znowu jest w fantastycznej formie - donosi Przedląd Sportowy . Niemieccy dziennikarze relacjonują, że Japończyk świetnie zaprezentował się już w pierwszym meczu okresu przygotowawczego, w którym zagrał 45 minut, strzelił trzy gole i zaliczył asystę. Przeciwnik nie był wprawdzie zbyt wymagający (niemiecka siódma liga), dla powracającego do formy piłkarza spotkanie to miało jednak duże znaczenie.
- Rywalizacja o pozycje w ataku Borussii jest olbrzymia, już teraz o dwa miejsca walczy kilku zawodników, a ten najlepszy, czyli Lucas Barrios dopiero za kilka tygodni dołączy do zespołu - opisuje sytuację w zespole dziennikarz dortmundzkiej gazety.
Zachwyty dziennikarzy i trenera Kloppa nad Kagawą są złym znakiem dla Roberta Lewandowskiego, który dzięki kontuzji Japończyka na stałe zadomowił się w pierwszym składzie mistrzów Niemiec.