Decyzja o pozostaniu w Kolonii zapadła w środę po południu. Peszko podjął ją mimo wcześniejszych nieporozumień odnośnie kwestii finansowych, kierując się względami sportowymi. Jego nowy dwuletni kontrakt obowiązuje tylko w rozgrywkach Bundesligi. Jeśli FC Koeln spadnie konieczne będą negocjacje dotyczące nowej umowy.
Reprezentant Polski postanowił nie skorzystać z ofert, jakie otrzymywał w ostatnich tygodniach. Chciały go kluby z Włoch i Anglii, a także tegoroczny spadkowicz z Bundesligi - Eintracht Frankfurt.
- Zdecydowaliśmy się na Kolonię - potwierdza Grajewski cytowany przez gazetę. - Dlaczego? Przed ostatnie dwa tygodnie pozostawaliśmy w kontakcie z władzami klubu. One przekonały Sławka świetnymi perspektywami sportowymi, a właśnie taką drogą on chce iść - dodał.
Dla Peszki oznacza to, że już niedługo będzie mógł rozpocząć przygotowania do nowego sezonu ze starym klubem. Wyleczył on już kontuzję kolana, a jego wakacje powoli dobiegają końca. W najbliższą środę weźmie udział w pierwszym treningu FC Koeln po przerwie urlopowej.