Polacy za granicą. W Borussii wiedzą o korupcyjnej przeszłości Piszczka

- Cała sprawa jest nam znana. Łukasz poinformował nas o swoich zeznaniach w prokuraturze. To jako zamknięty rozdział jego kariery w Polsce - powiedział w rozmowie z ?Kickerem? dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc. Klub nie wyciągnie wobec Polaka żadnych konsekwencji.

- Jego postępowanie było błędem, ale na jego korzyść przemawia fakt, że przyznał się do wszystkiego bez niczyich nacisków - dodał Zorc.

Korupcja w Zagłębiu

Piszczek zeznawał w sprawie końcówki sezonu 2005/06, kiedy reprezentował barwy Zagłębia Lubin. Przed ostatnią kolejką jego klub grał z pewną utrzymania Cracovią. Za 100 tysięcy złotych zawodnicy Zagłębia mieli kupić remis w tym spotkaniu, gwarantujący im udział w pucharze UEFA. Mecz zakończył się wynikiem 0:0.

Piszczek nie zagrał w spotkaniu z Cracovią, nie brał też bezpośredniego udziału w korupcyjnym procederze.

Niemiecka prasa przypomina, że o zeznaniach Piszczka wie także selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda. Nie wiadomo jednak, jak do całej sprawy ustosunkuje się Niemiecka Federacja Piłkarska (DFB).

Smuda nie wiedział o korupcji w Zagłębiu Lubin ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA