Bayern i holenderska federacja osiągnęły porozumienie w sprawie Robbena

Spór pomiędzy mistrzami Niemiec i reprezentacją Oranje w sprawie kontuzji Arjena Robbena może mieć szczęśliwy finał. Piłkarz wraca właśnie do pełni treningów, a obie strony znalazły sposób jak zrekompensować Niemcom finansowe straty spowodowane leczeniem piłkarza przez kilka miesięcy.

Zawodnik reprezentacji Pomarańczowych tuż przed mundialem w RPA nabawił się kontuzji uda. Mimo to zagrał na turnieju w pięciu spotkaniach. Tak intensywny wysiłek odbił się na jego zdrowiu. Zaraz po powrocie z imprezy musiał poddać się specjalistycznemu leczeniu, co wyłączyło go z gry na kilka miesięcy. Gdy na jaw wyszło, że na włosku wisi nawet jego cała dalsza kariera Niemcy byli oburzeni. Mieli pretensję, że zawodnik był nadmiernie eksploatowany podczas afrykańskich spotkań. Działacze bawarskiego klubu rozważali nawet podanie Holendrów do sądu w celu odzyskania poniesionych strat finansowych

Dziś, kiedy Robben wraca do normalnych treningów, istnieje nadzieja, że konflikt zostanie zażegnany. - Odnieśliśmy sportowe oraz finansowe straty. Rozwiązaniem jest mecz pomiędzy reprezentacją Holandii a Bayernem. To pomoże pokryć nam straty. Obie strony akceptują takie rozwiązanie - powiedział prezydent klubu Karl-Heinz Rummenige..

Tymczasem Robben dopiero w zeszłym tygodniu powrócił do treningów z pełnym obciążeniem. na boisku najprawdopodobniej pojawi się w najbliższym ligowym spotkaniu Bawarczyków przeciwko Wolfsburgowi 15 stycznia.

Dżeko na liście życzeń Manchesteru City ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.