Teraz Guerreiro będzie musiał złożyć wyjaśnienia przed sądem, a prokuratura domaga się wysokiej grzywny dla reprezentanta Portugalii.
Wszystko przez wypadek z listopada 2016 roku. 23-letni piłkarz uderzył w samochód należący do 52-letniego mężczyzny i odjechał. Niemieckie media twierdzą, że Portugalczyk zdawał sobie sprawę z konsekwencji, ale mimo to uciekł z miejsca zdarzenia.
Prokuratura domaga się 120 tysięcy euro grzywny, a także pozbawienia prawa jazdy na 9 miesięcy. Okolicznością łagodzącą jest fakt, że piłkarz Borussii Dortmund jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję i przeprosił za wyrządzone szkody.
Zawodnik i niemiecki klub nie skomentowali jeszcze informacji "Bilda".