Bundesliga. Reus z pierwszą czerwonką kartką. Hoffenheim wciąż bez porażki

Hoffenheim zremisowało 2:2 z grającą przez ponad godzinę w "10" Borussią Dortmund i pozostają jedną z dwóch drużyn w czołowych siedmiu ligach Europy, która jeszcze w tym sezonie meczu nie przegrała.

W meczu z Hoffenheim nie zagrał Łukasz Piszczek. Obrońca reprezentacji Polski leczy uraz pachwiny.

Borussia przegrywała już od trzeciej minuty. Błąd popełnił Weidenfeller, który nie dość zdecydowanie wyszedł do długiego podania do Utha. Ten minął bramkarza i wpakował piłkę do siatki. W 11. minucie był remis po trafieniu Goetzego z 13 metrów. W 20. minucie gospodarze znów wyszli na prowadzenie. Tym razem bramkarza Borussii strzałem głową po rzucie rożnym pokonał Hubner.

Od 41 minuty Borussia grała w dziesiątkę. Drugą żółtą kartkę zobaczył Marco Reus - dla 27-latka to pierwsze wykluczenie z meczu Bundesligi w karierze.

Borussia uratowała punkt z Hoffenheim, bo na początku drugiej połowy swojego 16. gola w tym sezonie strzelił Aubameyang, który jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Dla reprezentanta Gabou był to 100 gol w lidze niemieckiej.

Fenomenalne spotkanie rozgrywał Dembele - asystował przy obu bramkach Borussii, był nie do zatrzymania dla graczy Hoffenheim, ale spotkania nie dograł do końca. W 69. minucie doznał kontuzji, boisko opuścił na noszach.

Hoffenheim jest na trzecim miejscu w Bundeslidze. Obok Realu Madryt jest jedyną niepokonaną drużyną z siedmiu czołowych lig Europy. Borussia Dortmund zajmuje piąte miejsce.

O nich będzie głośno w zimowym oknie transferowym! Są reprezentanci Polski

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.