Doliczony czas w meczu z Mainz. Bayern prowadzi 2:1, ale ma jeszcze rzut wolny tuż za polem karnym. Zespół z Moguncji ustawia mur, do piłki podchodzi Lewandowski.
Hajto, który współkomentował ten mecz w Eurosporcie, mówi: - Kolejna próba. Ja szczerze powiem, że już nie wierzę w te próby uderzenia Roberta nad murem. Życzyłbym mu z całego serca, niech strzela tę bramkę, niech goni czołówkę, ale ja jeszcze nie widziałem ani razu jeszcze takiego uderzenia, które by mnie przekonało, jakiejś pięknej bramki nad murem, które by mnie przekonało, że to ma.
Lewandowski wziął krótki rozbieg, pięknym strzałem nad murem umieścił piłkę w siatce. Bramkarz Mainz nawet nie drgnął.
Hajto po chwili milczenia, powiedział: - Trzeba powiedzieć. Próbował, próbował i strzelił. No, co mam powiedzieć? Nie wierzyłem w to, bo tych prób widziałem z 12, aż strzelił fenomenalnie.
Do komentarza Hajty Lewandowski odniósł się na Facebooku. Przy wideo ze swoim golem z rzutu wolnego, napisał: Najważniejsza jest wiara w siebie.
Robert Lewandowski https://www.facebook.com/rl9official/?fref=ts
Lewandowski w meczu z Mainz strzelił dwa gole, a Bayern wygrał 3:1. Na Facebooku Polak obwieścił fanom, że jego kryzys został zażegnany.
O nich będzie głośno w zimowym oknie transferowym! Są reprezentanci Polski