Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasO sytuacji zrobiło się głośno w ostatnim meczu 2015 roku. W starciu z Hannoverem 96 Robert Lewandowski mógł strzelić swojego 50. gola w 2015 roku i gdy Bayern dostał "jedenastkę", Polak chciał ją wykonać. Do piłki podszedł jednak Thomas Mueller i strzelił jedynego gola w tym spotkaniu.
Po meczu Niemiec tłumaczył, że to on jest wyznaczony do strzelania karnych i w sytuacji, gdy mecz nie jest rozstrzygnięty - a wtedy było 0-0 - to on będzie je wykonywał. Dodał, że gdyby wynik był już rozstrzygnięty - np. przy stanie 4-0 - pozwoliłby Polakowi podejść do karnego.
W piątkowym meczu z HSV Mueller przy stanie 0-0 został sfaulowany w polu karnym, ale to nie on uderzał, tylko Lewandowski. Dlaczego? - Już w Hannowerze powiedziałem mu [Lewandowskiemu], że z pewnością będzie strzelał następnego karnego w Bundeslidze. Może to i lepiej, bo po faulu potrzebował kilku chwil by dojść do siebie - powiedział reprezentant Niemiec cytowany przez Sport1.de.
Czy to oznacza więc, że Polak będzie regularnie strzelał karne w Bayernie? Mueller nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi, ale można z niej wnioskować, że jednak nie. - Wszystko jest chyba jasne, nie potrzebujemy dyskusji przy każdym karnym. Wszystko jest w porządku.
Real Madryt najbogatszym klubem! Ale konkurencję ma mocną. Bayern spada w rankingu!