- Nie zdołał pokonać Sommera po podaniach Lahma oraz Muellera w 18. oraz 25. minucie. Napastnik musi lepiej wykorzystywać takie sytuacje. Często schodził do drugiej linii, ale nie stwarzał zagrożenia - napisał w podsumowaniu jego gry monachijski "Abendzeitung". Lewandowski dostał notę 5 (skala 1-6, im niższa ocena tym lepsza). Podobnie ocenił go "TZ", który napisał, że Polak "nie umiał pokonać niesamowitego Yanna Sommera".
Równie złe oceny dostał m.in. Thomas Mueller. Oszczędzono jedynie nielicznych piłkarzy, a konkretnie Kingsleya Comana, Javiego Martineza czy Manuela Neuera, który pomimo puszczonych goli nie zaprezentował się źle. Wydarzeniem meczu z perspektywy kibiców Bayernu był powrót Francka Ribery'ego do gry po 269 dniach przerwy. Francuz zmienił Lewandowskiego w 75. minucie i już po sześciu minutach strzelił gola; jak się okazało tylko honorowego. To był jego 300 występ w Bayernie, ma na koncie 105 goli.
- ... 3-0. Czy możemy zacząć drugą połowę jeszcze raz? - zapytało w trakcie meczu konto Bayernu na Twitterze. - Nie ma szans - odpowiedziała osoba prowadząca konto Borussii Moenchengladbach. "Źrebaki" strzeliły trzy gole w czternaście minut nokautując Bayern i po fatalnym początku sezonu (5 porażek) są już na podium. Gdyby liczyć wyniki od 6. kolejki - gdy trenerem został Andre Schubert - Gladbach byłoby liderem. W tym czasie zdobyło 26 punktów, natomiast Bayern "tylko" 25. Tu znajdziesz relację z meczu.
Znasz przepisy piłki nożnej? Oj, zdziwisz się. Rzut z autu do bramki i gol? A może rożny?[QUIZ]