Telewizja CNN pod koniec października opublikowała na swojej stronie internetowej tekst o tytule: "Kobieta zamarzła w kriokomorze". Chodzi o 24-letnią mieszkankę Nevady. Amerykankę znaleziono martwą w zbiorniku do krioterapii, z którego nieumiejętnie skorzystała po pracy.
Dziennikarze serwisu opatrzyli tekst zdjęciem Ribery'ego zanurzonego w wannie do krioterapii, z której korzystał w trakcie leczenia kontuzji. "Pan Ribery nie udzielił zgody na wykorzystywanie swojego zdjęcia w tej publikacji. Mój klient i jego rodzina wyznaczyli mnie, bym walczył o ich dobre imię w sądzie" - powiedział adwokat piłkarza Carlo Alberto Busa. Jak stwierdził, Francuz będzie domagał się od CNN 1,5 mln dolarów zadośćuczynienia.
Krioterapia ogólna polega na poddaniu całego ciała przez krótki czas (do trzech minut) działaniu bardzo niskich temperatur (od -160 do -100 stopni Celsjusza). Badania potwierdzające jej skuteczność w leczeniu konkretnych schorzeń są niestety dość skąpe.
Tymczasem Ribery wciąż walczy o powrót na boisku. Ostatni raz wystąpił 11 marca, a od tego czasu leczy kontuzję stawu skokowego.