2. Bundesliga. Twitterowe przepychanki St. Pauli z "Bildem", czyli kto bardziej wspiera uchodźców

Siedem klubów z niemieckiej drugiej ligi wyłamało się z akcji solidaryzowania się z uchodźcami, zapoczątkowanej przez dziennik "Bild". Nie oznacza to jednak, że uchodźców nie popierają.

"Bild" zaproponował, aby zawodnicy ze wszystkich klubów pierwszej i drugiej ligi niemieckiej zagrali z naklejkami z hasłem "Pomagamy" i hasztagiem #refugeeswelcome (witamy uchodźców). Miały one znaleźć się na koszulkach w miejscu zajmowanym przez reklamę firmy logistycznej.

Z akcji jako pierwsze wyłamały się władze klubu St. Pauli, związanego z ruchami lewicowymi. Decyzja klubu wywołała ostrą reakcję dziennikarza Kaia Diekmanna, który napisał na Twitterze: "Bez serca dla uchodźców. Szkoda @fcstpauli!".

Diekmann przesadził, bo St. Pauli wcześniej już wspierało uchodźców, organizując między innymi mecz towarzyski z Borussią Dortmund pod hasłem "witamy uchodźców". Fani klubu poczuli się dotknięci, a na Twitterze popularny skał się hasztag "BILDnotwelcome" (Bild niemile widziany).

W geście solidarności z St. Pauli z akcji wypisały się także Union Berlin, Freiburg, Bochum, Nurnberg, Duisburg i Kaiserslautern.

"W tej sprawie nie chodzi niestety o pomoc dla uchodźców, ale o stosunek klubów do poszczególnych mediów" - uzasadniły swoją decyzję władze Kaiserslautern. Odmienne stanowisko ma "Bild". W oświadczeniu gazeta ubolewa, że "poszczególne kluby nie wspierają akcji całej niemieckiej piłki", przekonując, że "w końcu chodzi o coś dobrego".

Czy był gol?[QUIZ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.