Puchar Niemiec. Lewandowski w szpitalu po zderzeniu z bramkarzem

Bayern Monachium przegrał z Borussią Dortmund półfinał Pucharu Niemiec. Po 120 minutach było 1:1, a rzuty karne wygrali goście 2:0. Tuż po meczu Robert Lewandowski pojechał na konsultacje do szpitala, bo pod koniec dogrywki groźnie zderzył się z bramkarzem Borussii. ?Ostatnich minut nie pamięta? - poinformował jego menedżer Cezary Kucharski.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPod koniec dogrywki Mitchell Langerak staranował Polaka przy wyjściu do piłki. Uderzył Lewandowskiego w głowę i bark. Kapitan reprezentacji Polski długo nie podnosił się z murawy. Ostatecznie dotrwał do końca dogrywki, ale był wyraźnie oszołomiony. Nie wiadomo, czy nie doznał jakiegoś poważnego urazu. Gdy doszło do rzutów karnych, nie podszedł do "jedenastki".

Po meczu jego menedżer Cezary Kucharski poinformował, że pojechał do szpitala na konsultacje, a ostatnich minut meczu w ogóle nie pamięta.

Bayern przegrał, choć do 75. minuty prowadził 1:0 po golu Lewandowskiego. Wyrównującą bramkę strzelił Pierre-Emerick Aubameyang. Seria jedenastek była fatalna w wykonaniu Bayernu. Philipp Lahm i Xabi Alonso poślizgnęli się i nie trafili w bramkę. Strzał Mario Goetzego obronił Langerak, a Neuer trafił w poprzeczkę. Rzuty karne dla Borussii wykorzystali Gundogan i Kehl. Neuer obronił tylko strzał Matsa Hummelsa.

Najsłynniejsze przestrzelone rzuty karne

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.