Borussia Moenchengladbach, która w zeszłą niedzielę pokonała na wyjeździe mistrza kraju Bayern Monachium 2:0, zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli Bundesligi i ma realne szansę na grę w Lidze Mistrzów.
Danny Ings w obecnym sezonie prezentuje wysoką formę, która zaowocowała zainteresowaniem potężnych klubów. W lutym młody napastnik poleciał nawet do Hiszpanii, by obejrzeć mecz Realu Sociedad i spotkać się z jego trenerem Davidem Moyesem. Jednak wątpliwe jest, czy zdecyduje się na grę na Półwyspie Iberyjskim, gdyż Real nie liczy się w walce o kwalifikacje do Ligi Mistrzów.
Z kolei dyrektor sportowy Borussii Moenchengladbach Max Eberl znany jest z inwestowania w młodych, perspektywicznych zawodników, których można sprzedać z dużym zyskiem, i Ings idealnie pasuje do polityki niemieckiego klubu.
W obecnym sezonie Premier League 23-letni napastnik rozegrał w barwach Burnley 27 meczów, w których strzelił dziewięć goli i zanotował cztery asysty.