Bundesliga. Loew faworyzuje Bayern?

Pięć dni przed hitowym meczem Borussia - Bayern trener reprezentacji Niemiec odesłał do domu dwóch kluczowych piłkarzy z Bawarii - Manuela Neuera i Philippa Lahma. - Przeciwko Anglii chce przetestować innych kluczowych graczy - mówi Loew, a niemieckie gazety pytają: dlaczego faworyzuje pan monachijczyków?

Oprócz bramkarza i kapitana Bayernu, niemiecki szkoleniowiec pozwolił wrócić do domu Mesutowi Oezilowi z Arsenalu.

Niemiecki "Bild" przypomina, Loew zawsze miał lepsze stosunki z władzami Bayernu niż Borussii. Wcześniej wicemistrzowie Niemiec protestowali, że selekcjoner pomijał przy powołaniach niektórych piłkarzy z Dortmundu - np. Romana Weidenfellera. Teraz, w kluczowym momencie sezonu (Bayern ma nad BVB 4 punkty przewagi) jest odwrotnie, choć Borussia sprawy jeszcze nie skomentowała.

Niemiecki selekcjoner zdenerwował także angielskie media. "Daily Mirror" twierdzi, że decyzja Loewa o odesłaniu do domu dwóch kluczowych graczy pokazuje, że Anglicy są przez rywali lekceważeni. ''Słaby cios. Niemcy nie traktują nas poważnie'' - pisze gazeta.

- Nie skupiam się na meczu Borussii z Bayernem. Rozmawiałem z przedstawicielami obydwu stron i powiedziałem, że nikt nie będzie grał dwa razy po 90 minut, zrównoważę to. Gramy we wtorek, cztery dni wystarczą by odpocząć przed meczem - broni się Loew.

We wtorek na boisko wybiegnie najprawdopodobniej co najmniej pięciu piłkarzy BVB, będą to Schmelzer, Hummels, Bender, Reus i Weidenfeller.

W piątek Niemcy zremisowali 1:1 na wyjeździe z Włochami, we wtorek zmierzą się na Wembley z Anglią. Mecz BVB - bayern odbędzie się w sobotę, o 20.30.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.