Kontrakt Kagawy z Borussią Dortmund wygasa w czerwcu 2013 roku. Mistrzowie Niemiec pod koniec sezonu bardzo chcieli podpisać nową umowę z 23-letni pomocnikiem, który dla BVB strzelił w Bundeslidze 13 bramek. Okazuje się jednak, że ten nie jest zainteresowany dalszą współpracą. Borussia wystawiła go więc na listę transferową.
- Shinji nie jest już nie do sprzedania. Jeśli ktoś jest zainteresowany, powinien powiadomić jego, albo nas - przyznał Joachim Watzke, prezes Borussii Dortmund. - Nie chodzi nam o pieniądze. Mój zawodnik ma po prostu inne cele i plan kariery - tłumaczy menedżer Japończyka.
- Jego plan zakłada granie w Anglii. Musimy to zaakceptować, choć dla klubu nie jest to dobre rozwiązanie. Zakładam jednak, że Lewandowski zostanie z nami następne dwa lata - mówi dyrektor sportowy BVB Michael Zorc.
Od pewnego czasu media donoszą, że zainteresowany Kagawą jest Manchester United. Ostatnio pojawiły się jednak konkrety - Borussia miała zaproponować Japończykowi wynagrodzenie na poziomie 2,5 miliona euro za sezon. Czerwone Diabły chcą mu dać ponad dwa razy więcej. Niemiecki Bild podał, że to właśnie Manchester będzie przyszłym pracodawcą Kagawy.
Dortmunczycy sprowadzili Kagawę z japońskiego Cerezo Osaka w 2010 roku. Kosztował wtedy 350 tysięcy funtów. United chcą zaproponować za 23-latka 5 milinów funtów. Borussia wycenia swojego gwiazdora na niemal 20 milionów funtów.
