Liga niemiecka. Dyrektor Borussii: Lewandowski lepszy od Barriosa

- Nie zdziwię się, jeśli Lucas odejdzie z naszego klubu. Robert go prześcignął - stwierdził w rozmowie z portalem Sport1 Hans-Joachim Watzke. Dyrektor generalny Borussii Dortmund jest bardzo zadowolony z formy, jaką prezentuje polski napastnik. Czy dziś Lewandowski strzeli swoją 21. bramkę w sezonie, a Borussia zapewni sobie drugie z rzędu mistrzostwo Niemiec? Relacja z meczu z Borussią M'Gladbach od godz. 18.30 na żywo w Sport.pl

Jesteś z dala od komputera? Śledź relację z meczu Borussii na m.sport.pl

Śledź relacje Sport.pl oraz ZCzuba na smartfonach z Androidem i iPhone'ach. Znajdź aplikację ZCzuba w App Store i Google Play

Już dziś Borussia Dortmund może sięgnąć po swój drugi z rzędu mistrzowski tytuł. Tak się stanie w dwóch przypadkach: jeżeli Bayern Monachium, nad którym dortmundczycy mają osiem punktów przewagi, nie wygra wcześniej meczu z Werderem Brema (relacja z meczu na żywo od godz. 15.30 w Sport.pl) lub jeśli podopieczni Juergena Kloppa pokonają u siebie Borussię M'Gladbach. Niemieckie media są przekonane, że takiej okazji mistrzowie Niemiec nie przepuszczą. A na jednego z bohaterów spotkania kreują Roberta Lewandowskiego, najskuteczniejszego strzelca drużyny.

Dziennik "Rheinische Post" w rubryce "gwiazda meczu", w pierwszej kolejności wymienia nazwisko Polaka. "To światowej klasy napastnik" - komplementuje reprezentanta Polski portal. Dużo ciepłych słów w stronę Lewandowskiego kieruje również niemiecka odsłona serwisu Goal.com. "W poprzednim, swoim pierwszym sezonie grał nieco poniżej oczekiwań, nie prezentował się tak dobrze fizycznie, jak koledzy z zespołu. Teraz o tamtych niedostatkach możemy już zapomnieć" - czytamy.

Największą pochwałę Lewandowski otrzymał jednak z ust dyrektora generalnego Borussii, Hansa-Joachima Watzke. Zapytany o przyszłość w klubie innego napastnika Lucasa Barriosa odpowiedział: - Nie zdziwię się, jeśli Lucas po sezonie odejdzie, ale decyzja należy do niego. Robert go prześcignął. Lucas nie jest w stanie rywalizować z nim, także dlatego, że długo leczył kontuzję.

Dyrektor Borussii przyznał również, że klubowi trudno będzie zatrzymać po sezonie Lewandowskiego. - Nie będzie to łatwe, ale myślę, że piłkarze zauważyli, że tutaj też mogą wygrywać trofea - zakończył.

Co myśli Lampard? Rozśmiesz nas i zgarnij nagrody!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.