Będzie najbardziej szalone transferowe lato? Siedem oczywistych powodów

Szefowie największych klubów piłkarskich przygotowują setki milionów euro, by rzucić je na transferowy rynek. Kto będzie kupować? Łatwiej byłoby powiedzieć, kto nie będzie. Oto 7 powodów, dla których to może być najbardziej szalone transferowe lato.

Mourinho rzuca wyzwanie Barcelonie

Jose Mourinho (na zdjęciu z lewej) usunął właśnie ostatniego hamulcowego, który nie dawał mu zrealizować swojej wizji w Realu Madryt. Z klubu odszedł dyrektor sportowy Jorge Valdano (z prawej), a to oznacza tylko jedno - portugalski trener ma wolną rękę na rynku transferowym. Mourinho powiedział niedawno, że zostaje w Realu, by odebrać wszystko Barcelonie. Bez transferów za dziesiątki milionów euro trudno to sobie wyobrazić.

Manchester United musi wzmocnić skład

Mistrz Anglii osiągnął w tym roku sukcesy, które - jeśli spojrzeć na jego skład - są mocno na wyrost. Menedżer drużyny Alex Ferguson (na zdjęciu w rozmowie z właścicielami klubu) ma tego świadomość. Potrzebuje trzech klasowych piłkarzy, by wzmocnić zespół. Dyrektor klubu David Gill już publicznie powiedział, że to będzie dla niego pracowite okno transferowe. Mówi się, że Ferguson dostanie do dyspozycji 100 mln funtów na transfery.

Arsenal poszuka gwiazd

To był kolejny bardzo rozczarowujący rok dla Arsenalu. Znów drużyna Arsene'a Wengera nie zdobyła żadnego trofeum. Władze klubu mają już dość polityki stawiania na młodych, utalentowanych. Francuski trener podobno w końcu dał się przekonać, by wydać w tym oknie transferowych naprawdę dużo pieniędzy. Arsenal w przeciwieństwie do innych klubów z czołówki Premier League co roku notuje zyski, więc tym bardziej może sobie na to pozwolić.

Manchester City zagra w Lidze Mistrzów

Manchester City po raz pierwszy zagra w Lidze Mistrzów. Właściciele z Emiratów Arabskich na to właśnie czekali. Według mediów Man City już złożył ofertę 180 mln euro za Cristiano Ronaldo. Na pewno trzecia drużyna Premier League musi kupić skutecznego napastnika, bo Carlos Tevez już nie chce mieszkać w Manchesterze.

Chelsea musi przebudować drużynę

Po nieudanym sezonie (wicemistrzostwo Anglii i ćwierćfinał Ligi Mistrzów nie zadowoliły właściciela) Roman Abramowicz zwolnił trenera Carlo Ancelottiego. Jego następcy proponuje 7 mln funtów. Trwają gorączkowe negocjacje. Wiadomo bowiem, że nowy trener będzie musiał przebudować Chelsea. Latem rosyjski miliarder znowu będzie szastał milionami.

Szejkowie kupili Getafe

Wiosną Getafe zostało przejęte przez bogaczy z Dubaju. Nie mają oni zamiaru rzucać wyzwania Realowi czy Barcelonie, ale zespołom z drugiego szeregu ligi hiszpańskiej już tak. Kluby z Primera Division przeżywają ostatnio spore kłopoty finansowe. Getafe może więc okazać się prawdziwym rekinem na rynku transferowym, zwłaszcza że nowi właściciele postawili sobie cel - awans do europejskich pucharów. Z obecnym składem, który z trudem utrzymał się w lidze, to praktycznie niemożliwe. Potrzebne będą transfery, naprawdę duże transfery.

Na zdjęciu przegrany mecz Getafe z Realem Madryt.

Liverpool chce wrócić na szczyt

Nowi właściciele, którzy przejęli klub w styczniu zapowiedzieli przywrócenie świetność The Reds i walkę o mistrzostwo Anglii. Na razie Liverpoolu zabraknie w europejskich pucharach. Po raz pierwszy od 1999 r. O tym, że nowi właściciele nie będą oszczędzać przekonali już zimą, gdy kupili Luisa Suareza i Andy'ego Carrola za 67 mln euro. Teraz na Anfield Road ma się przenieść co najmniej pięciu klasowych piłkarzy.

A co na to inni?

Oczywiście te siedem klubów to tylko, ci, którzy chcą kupować hurtowo. Detalicznie o gwiazdy na pewno będą się ścigać: Barcelona, Milan, Inter, Juventus Turyn czy Bayern Monachium. Nie wiadomo, jak nowi arabscy właściciele będą wzmacniać Paris St. Germain. Ciekawe też, czy miliarderzy (właściciel Formuły 1 - Bernie Ecclestone i Lakshmi Mittal - ósmy najbogatszy człowiek świata) rządzący w nowym klubie Premier League - Queens Park Rangers - zrezygnują z oszczędnej polityki transferowej i pójdą drogą wyznaczoną przez Chelsea?

Na zdjęciu Bernie Ecclestone.

Biorąc pod uwagę wszystkie zapowiedzi czeka nas najciekawszy okres transferowy od lat.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.