Zczuba.tv: Gole z meczu Chelsea - Manchester United ?
Tak dobrych 45 minut
Chelsea jej kibice nie oglądali od tygodni. Mistrzowie Anglii, którzy mają niewielkie szanse na obronę tytułu, atakowali przez całą drugą połowę, rzadko pozwalali prowadzącemu w lidze MU na kontry. Goście mogli nawet przegrać wyżej, ale po strzale Michaela Essiena piłka trafiła w nogi Nemanji Vidicia i minęła słupek.
Przed przerwą Chelsea zabrakło szczęścia. Branislav Ivanović próbował wepchnąć piłkę do bramki z kilku metrów, ale Edwin van der Sar z pomocą Vidicia szczęśliwie ją wybili. W drugiej połowie dla londyńczyków trafili David Luiz i Frank Lampard z rzutu karnego.
Gdy w ostatnim dniu zimowego okna transferowego Chelsea kupowała Luiza i Fernando Torresa, kibice więcej spodziewali się po tym drugim, okrzykniętym w Anglii jednym z najlepszych środkowych napastników świata. Przez miesiąc Hiszpan nie strzelił jednak gola, wczoraj nie wypracował sobie nawet okazji na bramkę. Stoper Luiz szybciej zrozumiał styl
gry londyńczyków.
United częściej atakował przed przerwą i po precyzyjnym strzale Wayne'a Rooneya zza pola karnego prowadził. W drugiej połowie Anglik również miał szanse na gola, ale fatalnie przestrzelił. Później MU już tylko rozpaczliwie się bronił, w ostatniej minucie po drugiej żółtej kartce z boiska wyrzucony został Vidić.
Dzięki temu zwycięstwu Chelsea zepchnęła Tottenham z czwartego miejsca, ostatniego dającego awans do
Ligi Mistrzów. MU wciąż ma cztery punkty przewagi nad Arsenalem, który rozegrał jednak mecz mniej.
Kolejne prestiżowe wyjazdowe spotkanie MU zagra już w niedzielę, na Anfield spotka się z Liverpoolem.