Manchester United kusił Schweinsteigera, ale ten wybrał Bayern!

Jeszcze w sobotnie popołudnie portal goal.com podawał, że Manchester United flirtował z osobami reprezentującymi Schweinsteigera w sprawie jego umowy z Czerwonymi Diabłami. Reprezentant Niemiec, który od dłuższego czasu nie mógł dogadać się z Bawarczykami uspokoił kibiców Bayernu tuż po ligowym meczu z St. Pauli. Z mikrofonem w ręku oznajmił widowni, że podpisał nowy - pięcioletni kontrakt.

O tym, że największy gwiazdor Bawarczyków może opuścić Bundesligę mówiło się od dłuższego czasu. Jego kontrakt z Bayernem obowiązywał do 2012 roku. W ostatnich tygodniach pomocnik nie mógł porozumieć się w kwestii jego przedłużenia. Jak podawały media Schweinsteiger nie akceptował zarobków w wysokości 140 tysięcy funtów tygodniowo.

Na dużo większe pieniądze mógł liczyć poza Niemcami, gdzie jak sam niedawno stwierdził, chciałby spróbować swoich sił.

Na zatrudnienie reprezentanta Niemiec niezwykłe chęci miał Manchester United. Działacze Czerwonych Diabłów właśnie w tej sprawie udali się do Monachium. W stolicy Bawarii przebywali od czwartku i w jednym z hoteli prowadzili rozmowy z osobami reprezentującymi interesy zawodnika. Wielkim zwolennikiem transferu Schweinsteigera był Alex Ferguson. Właśnie wokół reprezentanta Niemiec Szkot chciał budować nowy Manchester.

Wszelkie wątpliwości na temat swojej przyszłości piłkarz rozwiał w przerwie ligowego spotkania z St. Pauli. Tuż po jego zakończeniu, stojąc na środku boiska z mikrofonem w ręku oznajmił kibicom, że złożył podpis pod nowym - pięcioletnim - kontraktem.

W sobotnim meczu Bayern wygrał 3:0. Schweinsteiger rozegrał pełne 90 minut.

W Bayernie rozegrał dotąd 233 mecze i zdobył 24 gole. W reprezentacji Niemiec wystąpił 84-krotnie i uzyskał 21 bramek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.