Co się dzieje z Chelsea?

Mistrzowie Anglii przegrali trzy z czterech ostatnich meczów w lidze (w sobotę z Birmingham 0:1). A to tylko szczyt problemów klubu ze Stamford Bridge

Zaczęło się od zwolnienia Raya Wilkinsa. Lubiany w klubie asystent trenera Carlo Ancelottiego pomagał w poznaniu Premier League zagranicznym trenerom Chelsea. Właściciel Roman Abramowicz uznał, że po roku pracy Włoch poradzi sobie sam.

Nowym asystentem niespodziewanie został Michael Emenalo, były reprezentant Nigerii i skaut odpowiedzialny za rozpracowywanie rywali. 45-letni trener został zatrudniony trzy lata temu, na życzenie Avrama Granta, który pracował z nim w Maccabi Tel Awiw. Uznano to za sensację, bo Emanelo nie miał żadnego doświadczenia, w dodatku wcześniej odpowiadał za szkolenie dziewcząt w amerykańskiej szkółce. Ancelotti powtarza, że zwolnienie Wilkinsa i awans Emenalo odbyły się bez jego wiedzy.

Jeszcze więcej kłopotów Włoch ma na boisku. Kilka dni temu John Terry, lider i kapitan zespołu ogłosił, że ból nogi nie pozwala mu na grę. - Od pięciu lat nie wychodziłem na boisko w pełni zdrowy. Kiedyś z bólem grałem siedem na dziesięć spotkań, teraz dziesięć na dziesięć. Po meczach z bólu nie mogę spać - mówi 30-letni obrońca. Terry cierpi przez uraz nerwów w nodze, twierdzi, że nie wróci, dopóki nie będzie w pełni sił. Pierwsze badania u specjalisty rekomendowanego przez Ancelottiego są optymistyczne, ale nie wiadomo, kiedy Anglik odzyska wszystkie siły.

W sobotnim meczu Birmingham na środku defensywy musiał zagrać narzekający na kolano Alex. Brazylijczyk w poniedziałek przejdzie operację, na boisko wróci dopiero za osiem tygodni. Ancelotti zapowiada, że jeśli Terry szybko się nie wyleczy, w styczniu będzie musiał kupić środkowego obrońcę.

Więcej o:
Copyright © Agora SA