Premier League. FC Liverpool pod ścianą

Jeżeli transakcja przejęcia FC Liverpoolu nie zostanie przeprowadzona w najbliższym czasie, klub może być zmuszony do ogłoszenia upadłości, co wiąże się z karnym odjęciem punktów w tabeli Premier League. Gdyby ziścił się ten czarny scenariusz, NEVS może wycofać swoją ofertę kupna, bo nie zaryzykuje nabycia klubu, który za chwilę spadnie z ekstraklasy.

Typuj wyniki Premier League

Na Liverpool po najgorszym starcie sezonu od ponad 50 lat mogą spaść kolejne problemy. Jeżeli klub znajdzie się w sytuacji niewypłacalności zanim jego właścicielami staną się Amerykanie z New England Sports Ventures, grozi mu kara odjęcia dziewięciu punktów. To z kolei może znacznie przybliżyć degradację z Premier League, i ostatecznie zniechęcić NEVS do przejęcia klubu - donosi dwóch anonimowych informatorów agencji AP.

Spółka, z której posiadaniu jest baseballowy zespół Bostons Red Sox, oferuje za zadłużony Liverpool 300 milionów funtów. Według dotychczasowych właścicieli Toma Hicksa i George'a Gilletta Juniora zdecydowanie za mało. W tym tygodniu londyński sąd może jednak wydać wyrok, nakazujący właścicielom zaakceptować decyzję zarządu i zgodzić się na sprzedaż klubu. Jeśli tak się nie stanie, może dojść do sytuacji nadzwyczajnej. Do 15 października Hicks i Gillett muszą spłacić 280 mln funtów kredytu zaciągniętego trzy lata temu na zakup Liverpoolu. Jeśli nie zdołają, 18-krotnego mistrza Anglii przejmie Royal Bank of Scotland i wprowadzi w klubie zarząd komisaryczny, by zapobiec jego bankructwu.

Trzeci z informatorów AP uważa, że NEVS nawet wówczas będzie się starało przejąć klub, tyle że za niższą cenę.

Kaiera wisi na włosku? Problemy Takesure Chinayamy ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.