SPORT.PL na FACEBOOK-u - wejdź na nasz profil, zostań fanem. Komentuj, dyskutuj, radź! ?
Zmiana właściciela podyktowana jest gigantycznymi długami w jakie popadł klub. Już w kwietniu Royal Bank of Scotland, w którym zadłużył się Liverpool, podjął decyzję o wystawieniu słynnego zespołu na sprzedaż. Jeżeli China Investment Corporation (CIC) przejmie drużynę, będzie zobowiązana do spłacenia jej dotychczasowych zadłużeń. Będzie to możliwe dzięki funduszowi wynoszącemu 332 mld dolarów, jakie CIC przeznaczył do wydania za granicą.
- Pan Huang jest zainteresowany zakupem klubu Liverpool FC, ale nie złożył jeszcze żadnej oficjalnej oferty. Słychać wiele spekulacji na ten temat, jednak większość z nich wypłynęła z ust osób nie posiadających w tej sprawie wystarczającej wiedzy - można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu CIC.
Liverpool FC nie byłby pierwszym klubem Premier League będącym w rękach zagranicznych właścicieli. Dołączyłby do listy tak utytułowanych drużyn jak Chelsea (Roman Abramowicz, Rosja), Manchester United (rodzina Glazer, USA) oraz Manchester City (Khaldoon al Mubarak, Zjednoczone Emiraty Arabskie).
Nie zawsze jednak nowy właściciel wnosi dobrą atmosferę do klubu. Piłkarski świat pamięta spór pomiędzy fanami Manchesteru United a amerykańskim właścicielem klubu Malcolmem Glazerem. Kibice zarzucali miliarderowi, iż prowadzi klub wyłącznie dla zysku finansowego. Od czasu aż przejął klub, szeregi "Czerwonych Diabłów" opuścili m.in. Roy Keane, Ruud van Nistelrooy oraz Cristiano Ronaldo.
Założony w 1892 r. Liverpool FC pięciokrotnie triumfował w rozgrywkach Champions League (ostatni raz w 2005 roku) a także osiemnastokrotnie sięgał po najwyższe trofeum na arenie krajowej.
Reprezentant Brazylii w Londynie. Chelsea kupiło Ramiresa ?
