Premier League. Rekordowa sprzedaż nowego stroju Manchesteru United

Manchester United obawia się, że zapotrzebowanie na jego nowe koszulki będzie tak wielkie, że nie będzie w stanie mu sprostać. Klub chwali się, że już zanotowano rekordową ilość zamówień.

Dla znacznej części piłkarskiego świata koszulka Manchesteru United jest odpowiednikiem małej czarnej. To coś, co każdy kibic musi mieć w swojej garderobie.

Gdy "Czerwone Diabły" rozpoczną w piątek meczem z Celtikiem swoje czteromeczowe tournee po Ameryce Północnej, legiony zwolenników popędzą, aby kupić koszulkę, na którą - jak twierdzi klub - już teraz jest rekordowe zapotrzebowanie.

- To ogromny biznes - powiedział dyrektor sprzedaży klubu, Richard Arnold. - Wkładamy w to wiele pracy, przez cały rok. Planujemy wygląd koszulek na dwa, trzy lata do przodu.

Koszulka zaprojektowana przez Nike i ozdobiona logo nowego sponsora, największego na świecie giganta ubezpieczeniowego Aon, który podpisał czteroletni kontrakt wart 120-130 mln dol., ma pomóc firmie w budowie globalnej marki i poprawić dodatkowo jej wyniki.

Sponsorowanie United widziane jest jako jedno z najbardziej prestiżowych ze względu na potężną popularność i bazę kibiców szacowaną na 333 mln osób na całym świecie.

Magazyn "Forbes" wycenia United, będący własnością amerykańskiej rodziny Glazerów, posiadającej także drużynę NFL Tampa Bay Buccaneers, na 1,84 mld dol., co czyniłoby go najcenniejszą inwestycją sportową na świecie.

- Jesteśmy partnerem klubu, który jest numerem jeden na świecie, w sporcie, który jest numerem jeden na świecie - mówi dyrektor wykonawczy Aon, Greg Case.

Aon przygotowywał się do rozpoczęcia sponsoringu przez ponad rok. Case twierdzi, że już widoczne są jego wyniki. Jest przekonany, że firma doczeka się wielokrotnego zwrotu inwestycji.

- Mamy wiele sposobów na zmierzenie wpływu działania umowy i muszę powiedzieć, że już jesteśmy znacznie dalej, niż podejrzewaliśmy, że będziemy w tym jej punkcie - ocenił. - Widać to po odpowiedzi klientów i ich zainteresowaniu Aonem.

Manchester, który przyleciał do Toronto cztery dni po finale mundialu w RPA, rozpocznie swój pierwszy od 2004 r. tour po Ameryce Północnej od meczu z wicemistrzami Szkocji, a wizytę zakończy w Houston, gdy 28 lipca zmierzy się z drużyną złożoną z gwiazd MLS.

21 lipca United podejmie Philadelphię Union, a cztery dni później zmierzy się z Kansas City Wizards. 30 lipca w ramach pełnienia zobowiązań związanych z transferem meksykańskiego napastnika Javiera Hernandeza zainauguruje też otwarcie nowego stadionu Chivas Guadalajara.

Klub obawia się, że przez nadchodzące mecze w Ameryce Północnej może zabraknąć koszulek dla fanów, których ilość szacuje się w tamtym rejonie na 10 mln.

- Jedną ze spraw, która nas martwi, jest zaspokojenie zapotrzebowania na nie - powiedział Arnold. - Jednym z największych wyzwań nadchodzących tygodni będzie zapewnienie odpowiedniej ilości zapasów na całym świecie - twierdzi dyrektor. Oczywiście może to być tylko marketingowe zagranie. Zwłaszcza, że nowe koszulki raczej do najładniejszych nie należą.

Ferguson da odpocząć zawodnikom z MŚ ?

GALERIA: W takich strojach grał Manchester United ?

 

kliknij w miniaturkę, żeby przejść do galerii

Czy podobają ci się nowe koszulki Manchesteru?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.