Agent Emmanuela Adebayora wyzwał Arsenal, aby ten zrobił, co tylko będzie trzeba, żeby zatrzymać napastnika. Niedawno klub odrzucił ofertę wartą 24 mln funtów z Barcelony.
24-letni Adebayor utrzymuje, że chciałby zostać z "Kanonierami", ale wciąż nie podpisał nowego kontraktu. Po tym, jak strzelił w ostatnim sezonie 30 goli, ma otrzymywać 45 tys. funtów tygodniowo.
- Kluczowe jest, czy Arsenal pokaże motywację, żeby go zatrzymać - powiedział Stephane Courbis, agent piłkarza. - Adebayor i Arsenal to historia miłosna. Jego związek z Arsenem Wengerem oparty jest na szacunku i zaufaniu - barwnie opisuje Courbis. - Gdyby to była kwestia pieniędzy, sam poprosiłby o transfer. Wiem, że Arsenal dużo nie płaci, taka jest ich polityka. Cokolwiek zdecydują, ta decyzja zostanie odebrana ze zrozumieniem.
Barcelona nie daje tyle, na ile Arsenal wycenia piłkarza (35,6 mln funtów). AC Milan zrezygnował ze starań o zawodnika od razu po usłyszeniu tej kwoty. - Kwoty tego rzędu są nie do zaspokojenia dla włoskich klubów. Dlatego czołowi piłkarze już tu nie przychodzą - stwierdził wiceprezydent Milanu, Adriano Galliani.
