Premier League. FIFA przeprowadzi śledztwo w sprawie transferu Paula Pogby

FIFA przyjrzy się rekordowemu transferowi Paula Pogby. Organizację do takiej decyzji najprawdopodobniej skłoniły informacje na temat transakcji, które wyjawiło "Football Leaks".

Francuski pomocnik latem przeniósł się z Juventusu Turyn do Manchesteru United za rekordową kwotę oscylującą w okolicach 105 mln euro. Dziennikarze niemieckiego "Der Spiegel", Rafael Buschmann oraz Michael Wulzinger, w książce "Football Leaks: Brudny biznes piłkarski" opublikowali jednak nieznane dotąd informacje dotyczące transakcji.

Według nich ogromny zysk na niej zanotował agent piłkarza Mino Raiola, który czuwał nad jej powodzeniem. Według informacji Buschmanna i Wulzingera Włoch miał zarobić na transferze Pogby aż 49 mln euro. 27 mln z kwoty transferu trafić miało na konto firmy Raioli, Topscore Sports Limited z siedzibą w Londynie. Umowa w tej sprawie została podpisana już trzy tygodnie przed doprowadzeniem transferu do końca i stoi za nią też dyrektor generalny Juventusu, Giuseppe Marotta.

Manchester United zaś zobowiązał się do zapłacenia Raioli blisko 20 mln euro w pięciu ratach do września 2020 roku. Ponadto Pogba miał dopłacić do tego 2,6 mln euro, jednak i tę kwotę pokryły "Czerwone Diabły". Przelew miał trafić na konto mieszczącej się w Monako Agencji Uuniqq S.A.R.L.

We wtorek wieczorem FIFA poinformowała, że przyjrzy się transferowi Pogby z Juventusu do United. Organizacja nie podała jednak oficjalnych przyczyn swojej decyzji. Trudno jednak spodziewać się, by były one inne niż publikacja w "Football Leaks".

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.