Były manager mistrzów Anglii dostanie zapewne propozycje od klubów, które kiepsko otworzą rozpoczynający się w piątek sezon. W Chinach spekuluje się, że ci, którym marnie pójdzie w pierwszych kilku kolejkach, będą próbowali sprowadzić jakiegoś uznanego trenera z Europy.
Jeśli Ranieri się zgodzi, z pewnością zostanie jednym z najlepiej opłacanych trenerów w lidze - spekulują tamtejsi finansiści. Mówi się nawet o dziesięciu milionach funtów rocznie.
Gdyby trener faktycznie się skusił, dołączyłby do Manuela Pellegriniego, Andre Villasa-Boasa, Luiza Felipego Scolariego, Gustavy Poyeta czy Feliksa Magatha. Z kolei rodak Ranieriego Marcelo Lippi jest trenerem reprezentacji Chin.
W Chinach grają m.in. Oscar, Carlos Tevez i Odion Ighalo oraz John Obi Mikel, Ramires i Ricardo Carvalho (trójka z Chelsea) czy też Nikica Jelavić, Paulinho, Graziano Pelle, Papiss Cisse, Obafemi Martins. Kluby mogą sobie pozwolić jedynie na pięciu obcokrajowców w 30-osobowych składach. Tylko trzej z nich mogą w jednym momencie przebywać na boisku.
Włoski trener opublikował wzruszające oświadczenie, w którym pożegnał się z klubem. CZYTAJ WIĘCEJ >>
Jose Mourinho założył specjalną koszulkę na cześć zwolnionego z Leicester City Claudio Ranieriego. Portugalczyk wygłosił pod adresem Włocha niezwykle miłe słowa. CZYTAJ WIĘCEJ >>