Sprawa dotyczy jeszcze czasów, gdy reprezentant Chile grał w Barcelonie. Według katalońskiej gazety El Periodico, Sanchez w latach 2011-14 uniknął prawie miliona euro podatków, dzięki firmie, którą miał założoną na Malcie.
To nie pierwszy piłkarz Barcelony, który jest oskarżony o oszustwa podatkowe. Podobne problemy mają Lionel Messi i Javier Mascherano, którzy zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu. Sanchezowi może grozić to samo. Oraz oczywiście duża kara finansowa.