Premier League. 73-letni kibic Manchesteru United spełnił marzenie i spotkał się z gwiazdami klubu. Chwilę potem zmarł

Długoletni kibic Manchesteru United, Patrick Lawler miał marzenie, aby przed śmiercią spotkać gwiazdy Czerwonych Diabłów. Marzenie zostało spełnione. Lawyer zmarł 45 minut po spotkaniu.

Wszystko stało się dzięki wnuczce długoletniego kibica Manchesteru Kayleigh, która napisała prośbę o spotkanie na Facebooku. Piłkarzami, którzy spełnili marzenie byli Ashley Young, Marcus Rashfors, Jesse Lingard i Timothy Fosu-Mensah.

Lawler cierpiał na nowotwór prostaty. Czterech graczy United odwiedziło go w jego domu. Pozowali do zdjęć, rozdali autografy. Niecałą godzinę później, Lawler zmarł.

- Powiedziałam mu, że we wtorek po treningu odwiedzi go czterech piłkarzy Manchesteru. Jak to usłyszał, znowu mogłam zobaczyć błysk w jego oku - powiedział dla Manchester Evening News wnuczka zmarłego.

- Był już bardzo osłabiony i ledwo udało mu się nie zasnąć. Rozmawiali z nim, dali mu zdjęcia i podpisane koszulki. Zachowywali się bardzo miło. To było dla nas bardzo emocjonalne przeżycie. Bardzo im dziękuję - dodała.

Dziesięciu najdroższych piłkarzy Ligi Mistrzów. Jest Lewandowski!

Więcej o:
Copyright © Agora SA