Premier League. Ryan Giggs o odejściu z Manchesteru United

Po 29 latach gry i pracy w Manchesterze United legendarny skrzydłowy, a ostatnio asystent trenera Ryan Giggs odchodzi z klubu. - Teraz czas na nowe wyzwania. Miałem najlepszych nauczycieli, jakich mogłem sobie wymarzyć - napisał w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie United.

Giggs w ostatnich dwóch sezonach był asystentem trenera Louisa van Gaala. Plan klubu z Old Trafford zakładał przejęcie przez Walijczyka pierwszej drużyny, ale teraz, po przyjściu do klubu Jose Mourinho, dla Giggsa zabrakło w sztabie szkoleniowym miejsca.

Walijczyk w klubie z Old Trafford był od przez blisko 29 lat. Przychodził jako 14-latek. United w sobotę oficjalnie poinformowali, że Giggs żegna się z klubem. Oficjalna strona opublikowała oświadczenie walijskiego trenera.

- Po 29 sezonach w United jako zawodnik i asystent trenera, wiem jakie jest DNA tego klubu. Trzeba dawać szansę młodym, grać ofensywnie i porywająco. To zdrowe, by mieć wysokie wymagania. To prawidłowe, by oczekiwać zwycięstwa. Manchester United wymaga, zasługuje. Ni mniej, ni więcej - zaczął Giggs.

- Dlatego dla mnie odejście z klubu to ważna decyzja. Jestem w tym klubie od tylu lat. Zabieram ze sobą tyle wspomnieć i całe życiowe doświadczenie, które mam nadzieję, przydadzą mi się w przyszłości. Czas jednak wydaje się odpowiedni i choć nie muszę od razu iść do pracy trenera, tam chcę być - dodał.

W seniorskiej piłce Giggs pracował z tylko trzema trenerami: Sir Aleksem Fergusonem, Davidem Moyesem i Louisem van Gaalem. W oświadczeniu nie podziękował za współpracę tylko temu drugiemu. - Miałem masę szczęścia, że miałem dwóch mentorów: Sir Alexa, z którym pracowałem i uczyłem się przez większość życia i, jak wierzę, zostanie najwybitniejszym trenerem na świecie. Ostatnio pracowałem też z Van Gaalem, za którym przemawia samo CV. Wiedza, którą od nich zyskałem jest wręcz bezcenna - napisał były skrzydłowy.

Pominięcie Moyesa raczej nie dziwi. Szkocki menedżer miał zarządzać przebudową klubu po odejściu Fergusona, ale nie pasował do United - piłkarze narzekali na zbyt defensywną taktykę. Giggs, który zastąpił go po zwolnieniu w trakcie pierwszego sezonu, opowiadał, że chce przywrócić ofensywną, agresywną taktykę.

Były piłkarz pogratulował też Mourinho. - Będzie trenerem największego klubu na świecie. Jest tylko kilku trenerów, którzy są zwycięzcami i Jose jest jednym z nich. Kibice ciepło go przywitają. Im też chcę podziękować. Będę tęsknił za wychodzeniem na murawę Old Trafford. Trudno jest powiedzieć "do widzenia" po 29 latach. Kochałem każdą minutę jako trener i piłkarz - powiedział Giggs.

- Ale teraz czas dla mnie na nowy rozdział i nowe wyzwanie. Cieszę się na to, co przyniesie przyszłość. Miałem najlepszych nauczycieli, jakich mogłem sobie wymarzyć - zakończył.

Oni po mistrzostwach Europy mogą być bohaterami wielkich transferów!

Zobacz wideo

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA