Polak obronił siedem strzałów, wyłapał dwa dośrodkowania i miał 61 kontaktów z piłką. Wybronił m.in. groźne uderzenia Edena Hazarda oraz Pedro. Za to od irlandzkiego "Independent" Boruc dostał ósemkę. To najwyższa nota wraz z Mattem Ritchie. Polaka wybrano "gwiazdą meczu". - Powrócił po sześciotygodniowej przerwie by frustrować piłkarzy Chelsea, obronił strzały Hazarda, Oscara, Pedro oraz Costy.
Od "Mirrora" Boruc dostał dziewiątkę (skala 1-10)! - Fantastyczne interwencje przy strzałach Hazarda, Oscara i Pedro. Zawodnik meczu - napisano w uzasadnieniu. "Sports Mole" dało Polakowi ósemkę podobnie jak i czterem innym piłkarzom Bournemouth.
Ostatni raz Boruc grał w porażce 1-5 z Tottenhamem, jaka nastąpiła 25 października. Popełnił wtedy dwa bardzo poważne błędy. Od tej pory raz usiadł na ławce i kilkukrotnie nie miał miejsce w kadrze meczowej, choć to konsekwencja lekkiej kontuzji.
Bournemouth dzięki temu zwycięstwo wydostało się ze strefy spadkowej i zajmuje 17. miejsce. W 15 meczach zdobyło 13 pkt. Za to Chelsea w 15 kolejek zdobyło tylko 15 pkt i zajmuje 14. miejsce. Do pierwszej czwórki i miejsca dającego grę w eliminacjach Ligi Mistrzów traci aż 14 punktów.