Premier League. Czwarte zwycięstwo z rzędu Manchesteru United

Piłkarze Manchesteru United pokonali 2:1 Stoke City, wygrali czwarty mecz z rzędu i na punkt zbliżyli się do trzeciego Southampton, z którym zmierzą się w następnej kolejce.

Manchester United ze Stoke wygrał szczęśliwie. Po pierwszej połowie był remis 1:1, a po przerwie gola z rzutu wolnego dla "Czerwonych Diabłów" strzelił Juan Mata. Jak pokazały telewizyjne powtórki, bramka nie powinna zostać uznana, bo na spalonym był Marcos Rojo. W końcówce cudów w bramce dokonywał David de Gea, który w 90. minucie wypiąstkował piłkę z linii bramkowej, kilkanaście sekund później w ostatniej chwili wyręczył go obrońca.

Piłkarze Louisa van Gaala wygrali czwarty mecz z rzędu i tracą tylko punkt do trzeciego Southampton, z którym zmierzą się w następnej kolejce. Ich weekendowi rywale wcześniej, bo w środę, zagrają jeszcze z Arsenalem.

Swój mecz wygrało także Swansea Łukasza Fabiańskiego. Polski bramkarz zbyt wiele pracy w meczu z QPR nie miał, interweniował tylko raz. Jego koledzy naciskali niemal przez cały mecz, ale trafić do bramki udało im się dopiero pod koniec drugiej połowy - najpierw bramkarza gości pokonał Ki, a drugiego gola dla Swansea strzelił Routledge.

Leicester Marcina Wasilewskiego okupuje ostatnie miejsce w Premier League. We wtorek klub Polaka przegrał u siebie 1:3 z Liverpoolem. Wasilewski zagrał przyzwoite spotkanie.

Sex sells? Kto w sporcie stosuje to marketingowe hasło? Przykłady

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.